Niegdyś zostawił dla niej ukochaną na 9 DNI PRZED ŚLUBEM, dziś żyją po królewsku. Tak lider Pectus mieszka z żoną na Teneryfie (FOTO) Wieczorek znów ZOSTAWIŁ NARZECZONĄ!
Nie wiem co mam zrobić ze sobą. Byłam w związku z chłopakiem 7 lat, mieszkaliśmy razem 4. Rok temu się rozeszliśmy, tzn on się ode mnie wyprowadził jak byłam w pracy (byłam dla niego wredna itp itd) z dnia na dzień mnie zostawił. Wcześniej miałam męża, z którym się rozwiodłam i 2 dzieci. Młodszy jest można powiedzieć wychowany przez partnera, młody przywiązał się do niego. I tak mnie zostawił, wróciłam z pracy a jego rzeczy nie było. Minął rok, a ja zaczęłam za nim tęsknić. Wcześniej spotykaliśmy się kilkanaście razy ale tylko na sex. I teraz jak wrócił z zagranicy dowiedziałam się, że jeździ do innej – niby tylko koleżanka, ale ja się strasznie z tym czuję. Spotkałam się z nim ostatnio i zapytałam wprost czy mnie jeszcze kocha i coś czuje do mnie – odpowiedział, że nie. Ja na to “ale byłam Twoją wielką miłością przecież, ja chyba się znowu zakochuje w Tobie”. Odpowiedział, że nie wróci już do mnie. Przez ten rok zapomniałam, miałam gdzieś jego ale teraz jak się dowiedziałam, że jeździ gdzieś to czuje się zazdrosna. Nie mogę jeść, spać i cały czas myślę. Nie wiem co mam zrobić żeby zapomnieć. Ja chyba nadal go kocham, a on ma mnie w dupie…
zostawił mnie dla innej bez slowa. Przez Gość ja1222, Lipiec 8, 2015 w Dyskusja ogólna. Polecane posty. Gość ja1222
fot. Adobe Stock, H_Ko – Pani Borkowska? – Tak, to ja. Kto mówi? – Pani mąż chce, żeby pani przyszła. Jest na intensywnej terapii… – Ale ja nie mam męża! – zaprotestowałam stanowczo, patrząc na Roberta, który akurat wiązał krawat przed lustrem. – Niech pani przyjdzie. Z nim jest źle – dzwoniący zlekceważył mój protest i podał adres szpitala, gdzie leżał mój eks. Potem powiedział tylko, że jest pielęgniarzem, i że Andrzej prosił go o telefon do mnie, bo sam nie dałby rady zadzwonić. Poczułam na czole kropelki potu. Zdenerwowałam się. Nie sądziłam, że będę musiała kiedykolwiek kontaktować się z Andrzejem Od naszego rozwodu minęło pięć lat. Zdążyłam pozbierać się po rozstaniu, wyszłam z depresji dzięki Robertowi, a tu nagle takie żądanie od byłego męża! – Powiesz mi, co się stało? – Robert słyszał tylko część rozmowy. Wyjaśniłam, o co chodzi. – Nigdzie nie pójdę. To jakaś bzdura – żachnęłam się. – Mam odwiedzać eksmęża w szpitalu? Ma żonę, siostrę, niech one się nim opiekują! – byłam oburzona tą nagłą prośbą Andrzeja. Włożyłam sukienkę. Mieliśmy już wychodzić do teatru, a ten telefon zupełnie wytrącił mnie z równowagi. Ręce mi się tak trzęsły, że nawet nie mogłam zapiąć guzika przy sukience. – Pomóż – poprosiłam Roberta, odwracając się do niego plecami. – Pójdziesz tam? – spytał. Napotkałam jego wzrok w lustrze. – Nie ma mowy – pokręciłam przecząco głową. – Dlaczego? Skoro cię prosił… Jest chory, leży na intensywnej terapii, to znaczy, że to coś poważnego. Nie prosiłby, gdyby… – Daj spokój. Nic nas nie łączy. Ma żonę, krewnych, przyjaciół… Przed oczami stanęły mi tamte wydarzenia. Andrzej po ośmiu latach udanego małżeństwa nagle zażądał rozwodu Spieszył się do swojej nowej, podobno największej miłości. Mariola była wtedy w ciąży, ale coś źle poszło, bo dziecko się nie urodziło. Nie poznałam szczegółów. W każdym razie Andrzej myślał wtedy o zabezpieczeniu nowej rodziny. Zabrał wszystkie oszczędności, samochód… Ja zostałam w naszym wspólnym mieszkaniu. Wszyscy nasi przyjaciele się od niego odwrócili. Została mu tylko tamta kobieta, ale czy był z nią szczęśliwy? Tego nie wiedziałam… Spojrzałam Robertowi w oczy. – Ale dlaczego akurat ty nalegasz, żebym odwiedzała byłego męża w szpitalu? Przecież przez niego cierpiałam, nie pamiętasz? – spytałam. – Myślę, że tak trzeba. Tak po prostu, po ludzku… – Robert zmarszczył czoło, jak zawsze, gdy czymś się martwił. – Dobrze, pójdę. Jutro – poddałam się. Szpital zrobił na mnie przygnębiające wrażenie. Odnowione wnętrza, pachnące sterylną świeżością korytarze i windy nie były przytulne, a wręcz odpychające. – To tamta sala. Pan Borkowski oddycha sam – poinformowała mnie pielęgniarka. – Wczoraj odłączyliśmy respirator. Pani jest żoną? – spytała. Przełknęłam ślinę, ale nie odpowiedziałam. „A więc nie ma innej pani Borkowskiej, jestem tylko ja” – przebiegło mi przez głowę. – Dotąd tylko siostra odwiedzała pana Andrzeja – powiedziała pielęgniarka z nutą przygany w głosie. – Proszę włożyć fartuch – pokazała na półkę, gdzie leżały plastikowe torebki z jednorazowymi ubraniami ochronnymi. Kiedy otworzyła drzwi, wskazała ręką łóżko pośrodku sali i odeszła w głąb korytarza. Odetchnęłam z ulgą. Miałam dość tej wścibskiej baby Nie zdawała sobie sprawy, że od dawna nie jestem żoną jej pacjenta, ale nie zamierzałam tłumaczyć wszystkiego pierwszej napotkanej pielęgniarce. Podeszłam do łóżka, na którym leżał mężczyzna podłączony rurkami do aparatury. Spojrzałam na twarz i od razu chciałam się wycofać. Zdawało mi się, że widzę całkiem obcego człowieka. Mężczyzna spał. Miał sine, głębokie oczodoły, zapadnięte policzki, szaroziemistą cienką skórę. Już miałam odejść, gdy usłyszałam zachrypnięty głos. – Kasia, przyszłaś. Tak się cieszę – mówił z wysiłkiem. Na zmienionej twarzy byłego męża zobaczyłam uśmiech. Dopiero wtedy go poznałam. Wyciągnął rękę, w której tkwił wenflon. Podałam mu swoją, a on wysilając się bardzo, przyciągnął ją do ust. – Dziękuję, że przyszłaś. To bardzo ważne… Chciałem z tobą poroz… – nie dokończył, bo zaczął gwałtownie kaszleć. – Spokojnie, panie Andrzeju, proszę nic nie mówić. Spokojnie – usłyszałam od drzwi głos pielęgniarki. Podeszła do chorego, powiesiła na stojaku butelkę z jakimś płynem, podłączyła kroplówkę. Mokrym tamponem zwilżyła Andrzejowi usta. – Nie może mówić. Niech pani mówi, on może pisać. O, tu jest wszystko przygotowane – podała mi notatnik na twardej podkładce i długopis. Kiedy przestał kaszleć, podałam mu notes, ale nie chciał pisać. Wciąż trzymał mnie za rękę i wpatrywał się we mnie. – Chcesz czegoś, coś ci przynieść? – spytałam, a on nieznacznie pokręcił głową. – Bądź ze mną, jak możesz – cicho wyszeptał. – Przepraszam… Skrzywdziłem cię, teraz to wiem… – przestał mówić, choć wciąż trzymał moją rękę. Po kilku minutach rozluźnił palce. Zdawało mi się, że zasnął W tej samej chwili usłyszałam przeciągły dźwięk dobiegający z urządzenia stojącego obok. – Proszę opuścić salę – inna pielęgniarka podbiegła do sąsiedniego łóżka, na którym leżał jakiś staruszek i zasłoniła je parawanem. – Proszę wyjść! – nakazała stanowczo, więc wymknęłam się z sali. Wybiegłam na korytarz. W głowie mi huczała myśl, że właśnie byłam świadkiem czyjejś śmierci, a nawet nie zwróciłam uwagi na tamtego człowieka. Idąc ze spuszczoną głową, wpadłam na byłą szwagierkę. – Cześć, Kasiu – powiedziała. Nigdy nie przepadałam za Grażyną. Czasem dawała mi do zrozumienia, że nie zasłużyłam na tak wspaniałego mężczyznę, jakim był jej brat. Kiedy się rozwiedliśmy, uważała, że dobrze się stało. – Witaj – odparłam bez entuzjazmu. – Byłaś u niego? – spytała, a ja kiwnęłam głową. – Andrzej umiera. Rak płuc. Reszta: serce, wątroba, nerki – zdrowe… Dlatego tak się męczy. Powoli się dusi, rozumiesz? – wyrzuciła jednym tchem. Po plecach przebiegły mi ciarki. Nie chciałam wiedzieć nic więcej. Marzyłam, żeby stamtąd uciec, ale Grażyna nie oszczędziła mi szczegółów. Wyjaśniła, w jaki sposób postępuje choroba i jak ostatecznie go zabije. Grażyna jest lekarzem, więc wszystko wyłuszczyła z właściwą precyzją, bez niedomówień. – Teraz ma tylko mnie, Mariola odeszła od Andrzeja niedługo po waszym rozwodzie… Wiedziałaś? – pokręciłam głową. – Będziesz go odwiedzać? – zapytała. – Może przyjdę, ale nie wiem na pewno. Do widzenia – rzuciłam i, nie czekając na odpowiedź, pobiegłam do windy. Miałam mętlik w głowie. Musiałam uciec. Na zewnątrz świeciło słońce, było ciepło, a ja czułam lodowaty chłód. Dreszcze wstrząsały całym moim ciałem. Doszłam chwiejnym krokiem do auta i usiadłam za kierownicą. Czułam się okropnie. Tam przy jego łóżku zdałam sobie sprawę z tego, że Andrzej jest sam… i był prawie przez cały ten czas, odkąd się rozstaliśmy. „Po co było to wszystko? Czy wtedy z tamtą kobietą był choć przez chwilę naprawdę szczęśliwy? Dlaczego ludzie tak się bezsensownie krzywdzą?”. Zadając sobie te pytania, zrozumiałam, że choć teraz kocham kogoś innego, nie umiem zostawić Andrzeja całkiem samego. Człowiek w obliczu śmierci potrzebuje kogoś prawdziwie bliskiego przy sobie, a my kiedyś kochaliśmy się naprawdę. Andrzej ucieszył się, gdy odwiedziłam go po tygodniu Był bardzo słaby, zasnął, trzymając mnie za rękę. W trakcie ostatniej wizyty był już bez kontaktu. – Lekarze mówią, że to niedługo nastąpi – powiedziałam do Roberta, kiedy wróciłam do domu. – Dobrze, że przy nim byłaś, kochanie. Ja to rozumiem. – Ja też myślę, że dobrze zrobiłam. Zrobiłam to, co powinnam – dobry uczynek dla faceta, którego kiedyś kochałam. Czytaj także:„Po ślubie moja Kalinka zmieniła się w jędze nie do wytrzymania. Szkoli mnie jak w wojsku. Ktoś mi podmienił żonę"„Urodziłam i mąż stracił na mnie ochotę. Woli po nocach oglądać porno niż pójść ze mną do łóżka. Czuję się jak śmieć"„Po 12 latach pracy, dzięki której wzbogacił się on, jego dzieci i jego była żona, ja nie mam nic”
Chłopak zostawił mnie dla bogatszego w symulatorze życia na telefon 100 years 💔📸 Insta:PAULMNVSKYMartyna.Zabawa📱 TikTok:MALINOWSKIOFFICIALmartyna_zabawa_?
Miesiąc temu chłopak zostawił mnie bo ciągle coś czuł do byłej - ona do niego też.. mimo że ma chłopaka - ona mieszka 200km od nas. No i co? pojechał do niej i wiem że coś było bo później widziałam smsa że ona mimo uczuć nie potrafi zerwać z chłopakiem. a ja wciąż go kocham i nie potrafię sie z tego wyleczyć. Dodam ze w trakcie związku raz się z nią całował no tak... niech facet sie spotyka z każdą, niech każdą posuwa... ale my kobiety będziemy ich ciągle kochać na zabój i do ostatnich dni - cóż za szaelństwo !!! ogarnij się kobieto. Mam nadzieje, że to nie jest kolejna prowokacja ... Ah, to dla laleczki Cię zostawił? No tak to bywa.. A ty ponoć próbowałaś się zabić przez nich? Skończ już tę zabawę. Cytatmatra Ah, to dla laleczki Cię zostawił? No tak to bywa.. dla kogo?? będzie bolało,moje dziecie chłopak zostawił po 6 latach,straszne chwile , nie rycz nie płacz,wszystko mija i miłość i kolejna minie....wyjdz do ludzi i tyle ,moje dziecie jeszcze pamięta ból,ale wyszła do ludzi bo trzeba się wróci jak będziesz skomlała,odwróć się od niego-jeśli coś czuje to zadziała ona ciągle do niego pisała i dzwoniła w trakcie związku naszego Cytatdunst ona ciągle do niego pisała i dzwoniła w trakcie związku naszego teraz Ty wez sie za jej faceta Masz rozdwojenie jaźni czy jakąś inną chorobę? Najpierw zakładasz multum wątków jako ta dziewczyna do której chłopak odszedł i opisujesz jak to ta druga Cie dręczy. Potem zakładasz nowy watek jako ta druga, porzucona. Nudzisz się? To powtórz lekcje na poniedziałek a nie zaśmiecasz forum. Cytatmartynek1990Cytatdunst ona ciągle do niego pisała i dzwoniła w trakcie związku naszego teraz Ty wez sie za jej faceta Nie znam go poza tym to nie w moim stylu Dlatego nie szanuję do konca kobiet. Mężczyzni mają prostą zasadę, jesli widzą, że kobieta ma kogoś, dają sobie spokoj. a kobieta? musi na silę udowodnic, ze jest lepsza od tej drugiej i zaczyna się odbijanie... Nie mowię, że wszystkie, ale są takie sucze Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.
Święta Rito błagam o powrot Piotra K. Poniżył mnie, zostawił dla innej, okłamał Poświęciłam tyle lat, on jest moją miłością. Wybaczam choć ból rozdziera mi serce. Proszę o jego miłość, niech dostrzeże we mnie przynajmniej przyjaciela. Chcę byc dla niego najważniejszą i najbliższą osobą w jego życiu.
Zbyt szybko mu na siebie pozwoliłaś Zbyt szybko mu na siebie pozwoliłaśBez przerwy zarzucałaś go swoimi uczuciamiZbyt szybko powiedziałaś mu, że go kochaszNie wytrzymał ciągłych zmian twojego nastrojuOn chciał być mężczyzną w tym związkuTo nie była prawdziwa miłośćLojalność była Ci obcaByłaś zaborczaTwoje oczekiwania były zbyt dużePoznał inną kobietęPróbowałaś go zmienić w inną osobęMiał tajemniceNie chciał, abyś przez niego cierpiała Kiedy bardzo szybko oddasz się mężczyźnie w sferze seksualnej sprawi, że on od razu poczuje się znudzony. Faceci nie lubią łatwych zdobyczy. Wolą kiedy kobieta ma swoje zasady i wbrew pozorom lubią stosować się do nich. Oczywiście tylko w tych sytuacjach, gdy mają poważne zamiary i nie interesują ich przelotne romanse. Bez przerwy zarzucałaś go swoimi uczuciami „Kochasz mnie?”, „Jak bardzo mnie kochasz?”, „Ale czy na pewno mnie kochasz?”. Zabawne, prawda? Ale niestety część kobiet sądzi, że częste powtarzanie tych dwóch magicznych słów przez mężczyznę wskazuje na stabilizację w związku. Nic bardziej mylnego. Pamiętaj też, że jeśli sama trzy razy dziennie powtarzasz mu, jak bardzo go kochasz, po jakimś czasie on uzna to za nudne. Zbyt szybko powiedziałaś mu, że go kochasz To mężczyzna pierwszy powinien wyznać miłość partnerce. Oczywiście w odwrotnym przypadku nie ma reguły na przebieg kolejnych wydarzeń i wyznanie nie musi doprowadzić do zakończenia relacji. Może się jednak stać tak, że on tego nie czuje lub nie jest gotowy na poważne deklaracje. Wiążą się one z presją. Kiedy mężczyzna słyszy z ust kobiety: Kocham Cię, doskonale wie, że mówiąc to, oczekuje ona podobnej odpowiedzi. To wyznanie nie zobowiązuje do poważnych czynów, ale jest w pewien sposób wiążące. Dodatkowo on może mieć wrażenie, że jesteś nie do końca poważna, skoro tak szybko wyznajesz miłość. Nie wytrzymał ciągłych zmian twojego nastroju Faceci zwracają uwagę na sprawy ogólne, a kobiety mają skłonności do rozdrabniania każdej sprawy. Nic w tym złego, pod warunkiem jednak, że o każdej swojej rozterce nie będziesz informować swojego partnera. On, pomimo że jest bardzo cierpliwy, w którejś chwili może zacząć mieć Cię po prostu dosyć. On chciał być mężczyzną w tym związku Podobnie, jak kobieta chce mieć poczucie, że ktoś ją chroni i troszczy się o nią, mężczyzna pragnie, aby dała mu znak, że on jest jej najważniejszym opiekunem. Nie ma konieczności, abyś ciągle mu o tym przypominała, wystarczy, że w delikatny sposób dasz znać, że tak właśnie jest. To nie była prawdziwa miłość Może zdarzyć się, że on postanowi się rozstać, ponieważ zrozumie, że nie jesteś tą jedyną. Będzie to dla Ciebie niezwykle trudne, ale w tym przypadku niewiele da się zdziałać. Próba nakłonienia go do pozostania z Tobą mimo tego wszystkiego, co Ci powiedział nie jest dobrym rozwiązaniem. Im bardziej się do niego przywiążesz, tym bardziej będzie Ci źle, kiedy odkryjesz, że rozstanie było nieuniknione. Nie pokazuj, że się załamujesz, pogódź się z jego słowami i odejdź z dumą. Jesteś warta tego, aby być dla kogoś wszystkim, a także dostać miłość i po jakimś czasie z pewnością ją spotkasz. Lojalność była Ci obca Nie powinnaś zapominać, że wierność jest jedną z kluczowych cech, jakie możesz dać swojemu partnerowi. I pamiętaj – on ciągle się Tobie przygląda i rozumuje mniej więcej tak: jeśli moja kobieta jest nielojalna wobec innych kobiet, na pewno nie będzie też oddana i wierna w związku ze mną. Byłaś zaborcza Powodem, dla którego mężczyźni często kończą związki, jest zbyt duża zaborczość kobiety. Pamiętaj, że związek nie polega na ograniczaniu czyjejś wolności. Musisz zrozumieć i akceptować to, że on ma prawo wyjść z kumplami na piwo, nie dotrzeć na czas na umówione spotkanie, a nawet zapomnieć zadzwonić. To naturalne, ludzkie przewinienia, które nie powinny kończyć się ciągłymi pretensjami i tym, że będziesz śmiertelnie obrażona… Twoje oczekiwania były zbyt duże Nie ma nic złego w posiadaniu pewnych oczekiwań co do relacji z facetem, ale należy wyznaczyć pewne możliwe do osiągnięcia granice. Dotyczyć powinny one zarówno sfery materialnej, jak i emocjonalnej. Partner może się przestraszyć, jeżeli będziesz od niego wymagać zapewnienia bardzo wysokiego poziomu życia, tak samo jak ciągłego spełniania twoich zachcianek, bycia na zawołanie i podporządkowania się w każdej dziedzinie życia temu, co Ty myślisz i czego oczekujesz. Poznał inną kobietę Twój ex chce uniknąć konfliktów, ukrywa poważny sekret i nie chce cię skrzywdzić. Spotkał inną kobietę, zdecydował, że chce z nią stworzyć coś poważnego i z tego powodu pomyślał, że najbezpieczniej będzie, jeśli powie Ci, że musicie się rozstać bez zbędnych wyjaśnień. Próbowałaś go zmienić w inną osobę Niestety, ale jeżeli nie przestaniesz wciąż na siłę naprawiać innych, nikt dłużej nie zostanie u Twojego boku. Facet nie potrzebuje drugiej matki, zwłaszcza takiej, która chce nim rządzić w każdej sferze życiowej. Miał tajemnice Niekiedy mężczyzna może posiadać jakieś tajemnice albo mieć problem, jakiego nie zamierza wyznać partnerce, i uważa, że jedynym wyjściem, jest zapaść się pod ziemię lub porzucić ją bez słowa po to, by nie dopuścić do tego, aby drążyła temat. Możliwe, że wyda ci się to rzadkim przypadkiem, ale tak nie jest. Przede wszystkim, jeśli ty i twój były partner macie za sobą krótki, lecz intensywny związek, a ty nie miałaś szansy poznać dokładnie jego osobowości i każdego aspektu jego życia,możliwe, że nie o wszystkim Ci powiedziałi że to jest powód (lub jeden z powodów), dla którego cię zostawił. Może jest żonaty, ma narzeczoną albo inną tajemnicę, której nie chce wyjawić, niekoniecznie związaną z obecnością innych kobiet w jego życiu. Nie chciał, abyś przez niego cierpiała Twój ex porzucił cię nagle, podając niedokładne wyjaśnienia, ponieważ obawia się się, że będąc z tobą tak do końca szczerym, zrobiłby Ci jeszcze większą przykrość… Kiedy kończysz relację z kimś, w głębi duszy wiesz, że nieważne, jakie podasz powody, to i tak sprawisz drugiej stronie ogromny ból i zawód… Ostatecznie dużo bardziej dyplomatyczne i uprzejme wydaje się „nie mogę się na razie wiązać… to nie twoja wina” niż „przestałaś mi się podobać i znudziło mi się życie u Twojego boku”.
Zacznijmy od tego, ze ja z bylym wracalismy do siebie od 4 lat juz 4 raz. Za kazdym razem to on mnie zostawiał dla innej i po paru miesiącach wracał. Tak samo wrocił tym razem. Ja wtedy byłam
W dzisiejszym artykule dowiesz się, co to znaczy śniąc, że twój chłopak zostawił cię dla innego, w naszym kompletnym przewodniku. Bycie zdradzonym jest jednym z pięć najczęstszych snów, które raport Twoich klientów. I chociaż w tej chwili jest to potencjalnie destrukcyjne lub destrukcyjne, może być bardzo pomocne. „W każdym razie marzenie o zdradzie jest dla ciebie dobre, ponieważ rzuca światło na a problem w twoim związku to wymaga korekty”, . „Kiedy jesteś w stanie połączyć kropki między oszukującym snem a problemem, który go wywołał, musisz popracować, aby to naprawić”.Marzysz, że twój chłopak zostawił cię dla innegoMarzysz, że twój chłopak zostawił cię dla innegoMarzysz, że twój chłopak zostawił cię dla innegoMarzenie o byciu zdradzonym może być tak przygnębiające, że w prawdziwym życiu walczysz o na chwilę głęboki oddech. Śnienie o tym, że twój chłopak cię zdradza, to nie tyle o tym, co robi, ile o tym, o czym może znaczyć że jesteś trochę niepewny swojego związku. Może czujesz, że może w końcu cię zostawić?Może się to zdarzyć z wielu powodów i zdecydowanie zasługuje na głęboką refleksję przed omówieniem sprawy ze swoim marzyłeś o zdradzie swojego chłopakaZ drugiej strony, kiedy marzysz o zdradzie swojego chłopaka, nie panikuj. To nie znaczy, że go nie kochasz lub nie interesujesz się kimś rzeczywistości oznacza to poczucie winy. To niekoniecznie musi mieć związek z twoim czuć się winny z powodu czegoś innego w swoim życiu, ale twoja podświadomość decyduje się tak to marzyłeś o tym, że nie możesz się z nim skontaktowaćMoże marzyłeś, żeby do niego zadzwonić, ale nie odbiera? Teksty bez odpowiedzi? Tak czy inaczej, po prostu nie możesz do niego dotrzeć ani z nim sen mówi o porzuceniu. Czujesz, że bez względu na to, co robisz, nie jesteś w stanie naprawdę wyrazić swoich emocji swojemu chłopakowi w prawdziwym czujesz, że on tego nie zrozumie lub odbierze to negatywnie? Jednak zawsze warto spróbować!
Posty: 458. Odp: Zostawił z niemowlakiem dla innej - jak pozbyć się czarnych myśli. Kryzys może pojawić się w każdym związku ale czy to znaczy że wtedy można wykorzystać sytuację. Oczywisty fakt przyzwoitości, empatii zaczyna się rozmywać do "bo był kryzys to można",bo co oznacza zajęty.
zapytał(a) o 22:14 Chłopak zostawił mnie i poszedł do innej.. co ja mam k*rwa robić?! Pisaliśmy ... gadaliśmy wiem że on mnie kochał ja go też bardzo. i kocham nadal. Patrzył na mnie cały czas... wgl słodki.. ;( w końcu kazał sie odwalic i powiedział że ma dziewczyne Nie miał jej wiem to. Puściły mi nerwy odpisałam mu zeby i zajął się swoją dziewczyną jeśli ja wgl ma... kłóciliśmy sie... okłamałam że już go nie kocham ... nie widziałam go w wakacje... teraz dziewczyna która sie jest jest od niego młodsza o 2 lata. jest perfidną... Najgorsza w szkole!, odszedł do niej .zrozumiałam mój błąd... kocham ale nie ma sensu tego naprawiać...niech będzie szczęśliwy z tamtą... ;( co ja mam zrobić? zapomnieć? nie da sie ze mną do szkoły chodzi to jest moja największa miłość ! ciąć sie!? nie chodzi o wybaczanie okłamałam go! Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2010-09-06 22:18:28 Odpowiedzi Co ty nie tnij się dziewczyno! Chłopacy to taki typ wiruusa.. Najpierw gadają i wogule jest git a pozniej odchodza do jakiejs zdziryyy ! blocked odpowiedział(a) o 22:18 jeah, tniemy sie zbiorowo Chánttël odpowiedział(a) o 22:18 niee . daj sobie spokój , napewno cierpisz . ale spróbuj siąść spokojnie i zastanów się . tak naprawdę dla ciebie powinno byc najwazniejsze to że jest zx nią szczęśliwy . Tisone. odpowiedział(a) o 22:17 wybacz mu ... mysle ze każdy popełnia błędy [LINK] blocked odpowiedział(a) o 21:08 Nie wokół jednego chłopaka kręci się świat poznasz kiedyś takiego który cię pokocha :)Zawsze tak jest ;) blocked odpowiedział(a) o 22:20 powiedz mu, zę skłamałaś ze go nie kochasz i że chcesz do niego wrócić i takie tam Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Mój chłopak zostawił mnie ,bo brakowało mu seksu. Mam 16 lat on ma 18.Po pół roku związku zostawił mnie ,bo brakowało mu seksu.Nie byłam gotowa ,uważam ,że jestem za młoda.Widziałam ,że brakuje mu tego ,ale mówił mi ,że mnie kocha i bedzie czekał na mnie tyle ile trzeba i tego się trzymałam.Problem w tym ,że zaczęłam
Zapamiętaj mnie Nie zalecane na współdzielonych komputerach. Logowanie anonimowe. Chłopak mnie zostawił - jak dalej żyć?
jest to bardzo świeża sprawa - wspólne święta wspólny Sylwester przy telewizorze a w Nowy Rok dowiedziałam się że się wyprowadza do innej kobiety.,że od roku jestem oszukiwana wyjazdy na szkolenia,kursy to ja wybierałam prezenty dla tej 2.Mam 2 dorosłe córki są po mojej stronie. mieszkam w dużym domu i ta cisza mnie dołuje.
ZVaLEe. 8qzt6oa2r7.pages.dev/198qzt6oa2r7.pages.dev/48qzt6oa2r7.pages.dev/628qzt6oa2r7.pages.dev/478qzt6oa2r7.pages.dev/408qzt6oa2r7.pages.dev/678qzt6oa2r7.pages.dev/258qzt6oa2r7.pages.dev/38
chłopak mnie zostawił dla innej